Jakie jedzenie zabrać na wyprawę survivalową?

22-10-2020

Wybierasz się na wycieczkę survivalową? Obóz przetrwania to bardzo popularna aktywność, na którą decyduje się coraz więcej osób. Jednak zanim wyruszysz na podbój dziczy upewnij się, że zabrałeś jedzenie odpowiednie na survival. W dzisiejszym artykule podpowiemy Ci, jakie jedzenie długoterminowe warto zabrać ze sobą, a co lepiej zostawić w domu. Zapraszamy do lektury!

Jakie jedzenie zabrać na wyprawę survivalową?

Jakie jedzenie wybrać na jednodniową wycieczkę?

Informacja, że ilość i rodzaj prowiantu dobieramy do czasu trwania naszej wyprawy, nie powinna być dla Ciebie zaskoczeniem. Jeśli wybierasz się na kilkugodzinne zbieranie grzybów w pobliskim lesie albo planujesz wdrapać się na Śnieżkę, to uwierz nam - zapasy żywności na wojnę są Ci zupełnie niepotrzebne. W przypadku krótkich tras najlepszym jedzeniem survivalowym będą kanapki! Skomponuj je z pełnoziarnistych bułek, masła, żółtego sera i warzyw - taki zestaw przetrwa w plecaku nawet kilkanaście godzin. Pamiętaj, że posiłki survival z wędliną nie są dobrym pomysłem, w upalny dzień szynka czy salami mogą łatwo się zepsuć.

Jeśli nie wyobrażasz sobie dnia bez wędlin, zawsze możesz zabrać ze sobą mięsny suchy prowiant - w tej roli doskonale sprawdzą się kabanosy i suszona wołowina Wild Willy. Innym popularnym produktem długoterminowym, który warto zabrać nawet na krótki wypad jest wysokokaloryczna czekolada - w momencie słabości da Ci niesamowitego “kopa” energetycznego.

Co zabrać na dłuższy wyjazd survivalowy?

Jak widzisz, przyrządzenie pożywienia na jednodniową wycieczkę nie jest trudne. Większym wyzwaniem jest przygotowanie jedzenia na survival, który potrwa kilka lub kilkanaście dni. Jeżeli wybierasz się na taki wyjazd, koniecznie zabierz ze sobą zapasy jedzenia długoterminowego. Taki prowiant musi być odporny na czynniki atmosferyczne, ciepło i wilgoć. Szczególnie polecamy konserwy turystyczne - to prawdziwy posiłek wojskowy! Pamiętaj jednak, że napoczęta konserwa szybko się psuje, dlatego musisz zjeść całą puszkę zaraz po otwarciu.

Innym pomysłem na jedzenie survivalowe są suszone owoce - morele, śliwki, banany, rodzynki lub chipsy z bobu Wild Bobby. Takie jedzenie to doskonały suchy prowiant na biwak, który dostarczy Ci mnóstwo energii na cały dzień. Kuchnia survival składa się również z orzechów lub mieszanek orzechów i bakalii - zawsze wybieraj zestawy bez soli!

Żywność liofilizowana - najlepszy przyjaciel na survivalu

W czasie survivalu świetnie sprawdzą się posiłki liofilizowane. Żywność liofilizowana została poddana procesowi liofilizacji czyli odwadnianiu zamrożonego wcześniej jedzenia. Zamrożenie przeprowadza się przy pomocy ciekłego azotu lub niskiego ciśnienia - w efekcie 90% wody przechodzi w stan gazowy. Warto podkreślić, że poza wodą żywność liofilizowana nie traci żadnych właściwości. Aby przywrócić posiłkowi pierwotny kształt, wystarczy zalać go wrzątkiem i odczekać kilka minut.

W lesie ciężko o gorącą wodę, na szczęście nasz sprzęt survival (krzesiwa i zapalniczki) pomoże Ci rozpalić ognisko i podgrzać żywność długoterminową.